środa, 17 czerwca 2020

HP Latex - czy napewno warto?

W ostatnim czasie w internecie można spotkać różne opinie o ploterach lateksowych, głównie HP Latex. Dogłębna lektura przytoczonych źródeł może przyprawić o... Zresztą przeczytajcie sami z czym to się je. 

(Źródło: 12rund.info)


W odróżnieniu od tego co mówią handlowcy, najlepiej przeczytać opinie i dyskusje samych użytkowników drukarek / ploterów HP Latex. Oto kilka takich świeżych dyskusji, dzięki którym można sobie wyrobić prawdziwe zdanie o tej technologii druku.

Zresztą ja zacytujmy (pisownia oryginalna):
Właśnie mija miesiąc od kiedy zgłosiłem moją listę problemów z HP LATEX 365 do firmy Integart, niestety do dzisiaj czekam na odpowiedz... poniżej lista, możę ktoś ma jakiś pomysl jak temu zaradzic, bo serwis wymienil wszystko co sie da a i tak ten złom nie dziala jak powinien. Poniżej lista moich uwag co do kosztów eksploatacji, wszechstronnosci oraz problemów z którymi sie borykam do dnia dzisiejszego:
+Maszyna wybijała bezpieczniki po kilku miesiącach użytkowania, instalacja elektryczna była robiona specjalnie pod drukarkę i zgodnie z zaleceniami państwa firmy. Dopiero po zmianie na wyższy bezpiecznik problem zniknął. Bezpieczniki wybijało w trakcie pracy drukarki, niszcząc wydruk. (po konsultacji z innym uzytkownikiem koszt wymiany zasilacza 8k?)
+Wyraźne widoczne pasy na czarnym tle przy 8 pasach na wydruku.
+Często pierwszy wydruk różni się od kolejnych. Po zgłoszeniu problemu usłyszałem, że 1 wydruk jest próbny.
+Pojawianie się praktycznie przy każdym uruchomieniu drukarki błędu, dopiero po restarcie drukarki możliwa praca z urządzeniem.
+Masa błędów która regularnie wyskakuje i które oprócz serwisowi nic nie mówią, brak chęci rozwiązania problemu ze strony serwisu mimo regularnego zgłaszania i wysyłania serwis plota.
+Czas inicjalizacji drukarki około 30 minut.
+Błędy w SAI na każdym etapie obróbki pliku z grafiką od pierwszego etapu hold, poprzez ripowanie i wysyłanie pliku do drukarki.
+Brak możliwości nestowania i wysłania plików do drukarki oraz wyłączanie się oprogramowania SAI.
+Podczas drukowania pojawiał się błąd i drukarka przerywała drukowanie, często na sam koniec wydruku.
+Materiał uderza o górę suszarki z niewyschniętym tuszem.
+Wydruki wychodziły rozmazane, dopiero wyłączenie optimizera pomogło, przyjazd 2 i ostatni raz serwisu i wymienieniu części rozwiązało ten problem, ale pojawiły się kolejne. Przy okazji można zaznaczyć ze nie została postawiona diagnoza tylko wszystko zostało wymienione.
+Druk kraty biało/czarnej na foli podłogowej wychodził tragicznie, wcześniej takiego problemu na tym samym materiale nie było. W wzdłuż całego wydruku wyraźnie widoczne fale. Przy zgłoszeniu problemu, usłyszałem ze mam zmienić materiał lub przetrzeć go alkoholem.
+po włączeniu drukarki po około 2 miesiącach ( handlowiec zapewniał mnie ze drukarkę mogę włączyć nawet po pół roku i będzie działać poprawnie, ponieważ farby są na bazie wody) wydruki wychodziły po paskowane, pozbawione kolorów, 1 głowicy nie udało się już uratować. Głowica przestała działać na 1003ml, czyli już po gwarancji, gdzie wcześniej były przeprowadzone wydruki próbne, firma nie robiła problemów z gwarancją. Jednak czas oczekiwania 2 tygodnie, zmusił mnie do kupna nowej głowicy.
+W drukarce pojawiał się komunikat, że w karetce nie ma żadnej głowicy, co było niezgodne ze stanem faktycznym, przez co nie mogłem dokończyć wydruku. Po restarcie problem znikł.
+Drukarka podgrzewa media do takiego stopnia, że wydruk nie ma nic wspólnego z ekologią, w pomieszczeniu jest siwo i bez odpowiedniej wentylacji nie da się w nim przebywać przy dłuższej pracy drukarki.
+Na drukarce nie da się drukować na dużej części materiałów z powodu zbyt wysokiej temperatury. Materiał zostaje odkształcony lub podnosi się do góry i karetka rozmazuje wydruk. Przy prezentacji drukarki zapewniano mnie, ze drukować można na każdym materiale z rolki. Propozycją na rozwiązanie problemu było zaproponowanie abym drukował tapety lub eko skórę, od początku zaznaczałem ze szukam uzupełnienia parku maszynowego do dekoracji witryn sklepowych którymi się zajmuję.
+Koszt wydruku miał być 2zl droższy od druku solwentowego, przy czym miał zawierać koszty prądu oraz wymianę głowic. Co było jednym z czynników kupna tej a nie innej drukarki, bylem w stanie zapłacić więcej za drukarkę w porównaniu do konkurencji i dopłacać do ekologicznego tuszu. Jednak realny koszt wydruku to 8zl przy 90% nasycenia, cena oczywiście nie zawiera prądu oraz amortyzacji głowic. Piszę tu o materiałach nie tekstylnych. Przy materiałach tekstylnych i nasyceniu 130% wydruk jest blady i nie opłacalny. Co przy masowej produkcji z góry mnie dyskwalifikuje.
+Po wymianie przez serwis wszystkiego co się dało, o czym już wcześniej pisałem, drukarka dalej nie pracuje prawidłowo, pojawiają się nowe problemy, ekran dotykowy często nie działa tak jak powinien, nie da się nic zrobić lub ekran robi się czarny i nie da się wyłączyć, ani zresetować drukarki.
+Drukarka nakłada wydruk na wydruk i drukuje dwa wydruki w jednym czasie przy okazji je paskując.
+Drukarka nie jest kompatybilna z SAI, nie widzi profilów z drukarki (wcześniej je widziała).
+Drukarka nie zawsze dosusza wydruk, w szczególności przy ciemnych kolorach, wydruk jest lepki i ulega ścieraniu, na jaśniejszych kolorach na tym samym wydruku nie ma takiego problemu, zwiększenie temperatury powoduje uszkodzenie materiału.
+Drukarka po wciśnięciu przycisku zasilającego nie zawsze się wyłącza, tylko przechodzi w stan spoczynku. Nie raz przychodziłem po paru godzinach lub dniach a włącznik/wyłącznik drukarki migał.
+-brak skutecznej naprawy, etykiety dalej sa rozmyte, czesc etykiet wychodzi ok, czesc jest rozmazana (widac to na zdjeciu, chociaz w rzeczywistosci wyglada to gorzej, zdjecie podeslal klient zrobione iphonem ktory lapie ostrosc).
- biale smugi na czarnym materiale
- brak mozliwosci druku na kolejnym materiale, zla konstrukcja stolu, stol rysuje material bez podkladu.
- maszyna nie wysuwa materialu do przodu, przez co sie nawartstwia i karetka uderze o material. Maszyny nie mozna zostawic bez opieki, trzeba caly czas przy niej stac i zagladac przez okienko.
- luki na materiale, po przylozeniu linijki, odchylenie w jedna, badz w druga strone
Na koniec warto pozostawić lekturę opracowania Latex - fakty i mity (www.12rund.info) aby podjąć słuszną decyzję o wyborze technologii druku wielkoformatowego.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz